Książki o dinozaurach po polsku i angielsku. Większość z nich to prawdziwe hity!

Miałam cichą nadzieję, że faza na dinozaury do nas po prostu nie przyjdzie. Bałam się tego, bo zupełnie nic nie wiedziałam na temat tych stworzeń, ale okazało się, że jest tyle cudownych książek na rynku, że nawet taki dinozaur (haha) jak ja może się wiele z nich nauczyć.

Przedstawiam Wam dzisiaj naszą dinozaurową biblioteczkę, która wspiera nas w poznawaniu tych prehistorycznych stworzeń! Wpis podzieliłam na dwie części – realistyczne książki i bajki (których treść niesie wiele cennych informacji).

REALISTYCZNE KSIĄŻKI:

“Pierwsza encyklopedia – Dinozaury” – wydawnictwo Wilga


Od tej książki wszystko się zaczęło. To nasza trzecia część z tej serii (mamy “Ciało człowieka” i Wieś”) i po raz kolejny był to strzał w dziesiątkę.

W tej encyklopedii jest dużo rysunków i stosunkowo mało treści, dzięki temu podczas czytania nawet moja dwuletnia córka jest zainteresowana. Na każdej stronie są krótkie ciekawostki typu: “Czy dinozaury żyły na całym świecie? Jakiego koloru jest skóra dinozaurów? Dlaczego dinozaury mają długą szyję i ogon?”, które w zwięzły i ciekawy sposób odpowiadają na najbardziej nurtujące pytania.

Po każdym rozdziale jest strona “sprawdź się” z krótkimi podsumowującymi zadaniami . Mój syn zawsze ją omija, ale myślę, że po prostu musi do tego jeszcze dorosnąć.

Książka ta opowiada nie tylko o dinozaurach i ich życiu, ale również o tym co się działo, kiedy wymarły. Dowiemy się z niej co to są wykopaliska, jak pracuje paleontolog i gdzie teraz możemy podziwiać szkielety i modele dinozaurów.

Ta książka jest świetna do rozpoczęcia przygody ze światem dinozaurów i sprawdzi się już u najmłodszych czytelników (2+). Jestem pewna, że będziemy korzystać z niej jeszcze przez kilka najbliższych lat, bo na 90 stronach encyklopedii kryję się mnóstwo wiedzy, którą możemy stopniowo przyswajać.

“Atlas przygód dinozaurów”- Emily Hawkins, wydawnictwo Nasza Księgarnia

To zdecydowanie mój faworyt wśród dinozaurowych zbiorów i książka na najbliższe kilka lat!

Książka jest w formacie A3, przez co na każdej stronie ilustracje są duże, szczegółowe i można dokładnie przyjrzeć się omawianym dinozaurom. Świat dinozaurów podzielony został na kontynenty i w takiej kolejności jest omawiany (we wszystkich innych książkach podział był na epoki). Bardzo mi się to podoba, bo przy okazji dinozaurów mamy świetną książkę do nauki geografii!

Na każdej stronie jest krótki i jeszcze dosyć trudny jak dla mojego czterolatka opis gatunku i zbiór ciekawostek naniesiony na ilustracje. Na każdej stronie dodatkowo kryją się współczesne dodatki, typu śliniak dla dinozaura, który chce coś zjeść, albo lornetka dla dinozaura, który szuka pożywienia. Te elementy są zabawne i mój syn uwielbia je wyszukiwać. Dzięki temu na każdej stronie zatrzymujemy się na dłużej.

Książka ma aż 85 strony i w środku bardzo dużo wiedzy o świecie, geografii i dinozaurach. Bardzo polecam już dla przedszkolaków, chociaż dla szkolnych dzieci też dobrze się sprawdzi!

“Świat w obrazkach. Dinozaury i prehistoria” – wydawnictwo Olesiejuk.

Świat w obrazkach to naprawdę ciekawa seria książek, które są naprawdę tanie!
Książka ma mały format (trochę większy niż a5) i ponad 100 stron wiedzy i obrazków, dzięki czemu to kolejna pozycja na lata.

Wiedza przekazana jest w przystępny sposób i tekst dokładnie ilustrują obrazki. W tej książce o dinozaurach są tylko 24 strony, a dalsze 100 stron skupia się na prehistorii i dziejach człowieka. Nie spodziewałam się, że będzie taki nierówny podział na tematy, ale ostatecznie jestem z tego bardzo zadowolona. Dzięki temu w płynny sposób przeszłam z dziećmi na tematykę pierwotnych ludzi i rozszerzamy wiedzę o świecie.

“Groźne dinozaury” – wydawnictwo Wilga.

W książce jest opisanych 5 najgroźniejszych dinozaurów – Tyranozaur, gigantozaur, welociraptor, allozaur i kronozaur i na każdej stronie znajdują się puzzle przedstawiające danego gada.
Znaleźliśmy tę książkę bez puzzli przy osiedlowym śmietniku, z czego się ucieszyłam, puzzle 35-elementowe są zdecydowanie za trudne dla mojego czterolatka i pewnie robiły by dużo bałaganu.

Gdybym miała kupować tę książkę, to pewnie bym tego nie zrobiła, ale skoro już mam to dołączyłam ją do naszej dinozaurowej biblioteczki. Jest bardzo fajnym uzupełnieniem i podsumowaniem najgroźniejszych stworzeń. Informacji na każdej stronie jest stosunkowo mało i mój syn z zaciekawieniem ich słucha.

BAJKI

“Tyrannosaurus DRIP” – Julia Donaldson, David Roberts, wydawnictwo Macmillan

Kto czyta mojego bloga, ten wie, że uwielbiam Julię Donaldson – mamy w domu kilkanaście jej książek i dzieci bardzo lubią je czytać.
“Tyrannosaurus DRIP” to bajka opowiadająca o tym, jak przez przypadek jajo hadrozaurów (duckbill dinosaurs) trafiło do gniazda tyranozaura. Rodzince – tyranozaury, widziały że jakoś inaczej wygląda ich jedno dziecko, ale jakoś się nad tym nie zastanawiali i starali się wieść dalej typowe, mięsożerne życie.
Książka jest napisana dosyć trudnym językiem i mój czterolatek (którego uczę angielskiego od trzech lat) nie rozumiał wszystkiego. Spokojnie musieliśmy sobie wytłumaczyć o co tutaj chodzi.
Historia jest naprawdę zabawna i wiele z fabuły można wywnioskować z ilustracji.

“Opowiem Ci mamo co robią dinozaury” – Emilia Dziubak, wydawnictwo Nasza Księgarnia.

To nasza trzecia książka z tej serii (mamy jeszcze pociągi i auta), która bardzo szybko przypadła do gustu naszym dzieciom. Obrazki są przepiękne, bajkowo-realistyczne, które rysowała ta sama rysowniczka co “Rok w lesie” (a to jedna z naszych ulubionych książek).
Książka przekazuje podstawową wiedzę o dinozaurach i przez to, że tekstu nie ma zbyt wiele, to spokojnie można ją zaprezentować już dwulatkowi.

Fabuła tej książki opiera się na tym, że Kudłacz – jaskiniowiec, szuka jedzenia i trafia na kapsułę czasu, dzięki której podróżuje po różnych okresach w których żyły dinozaury i dowiaduje się różnych ciekawostek na ich temat.
Dla mojego syna początkowo było to niezrozumiałe – dlaczego człowiek jest narysowany razem z dinozaurami? Przecież dinozaury żyły wiele lat przed tym jak człowiek pojawił się na ziemi. Teraz, po wielokrotnym tłumaczeniu, Janusz wie, że to jest po prostu bajka i traktujemy Kudłacza jako śmieszną ciekawostkę na każdej kartce.
Każda z książek z tej serii opiera się na fikcji pomieszanej z prawdą. Początkowo myślałam, że to zdecydowany minus tych książek, ale teraz widzę też w tym wartość. Dzięki temu mamy przestrzeń do rozmów o realnym świecie i powoli poznajemy bajkowe spojrzenie na świat.

“Dziobem, piórem i pazurem o dinozaurach”- Guido Van Genechten, wydawnictwo Adamada.

To zdecydowanie ulubiona książka moich dzieci o dinozaurach. Pokochała ją zarówno dwulatka jak i czterolatek. Wałkujemy ją po kilka razy dziennie i sama bardzo ją polubiłam.

Historia jest naprawdę zabawna – Kura opowiada historię swoich przodków – dinozaurów i pokazuje album rodzinny. Pod zdjęciami są śmieszne, zupełnie nowoczesne podpisy, które mogą rozbawić dorosłych. Na sam koniec kura wysiaduje ogromne jajo, które dostała w spadku i wykluwa się z niego… A, nie powiem. Sami przeczytajcie!

Książka jest w dużym formacie – większym niż A4 i ilustracje zajmują prawie całe strony. Dla mnie są naprawdę przyjemne dla oka i sama z ciekawością patrzę na album rodzinny Pani Kury.

“Pan Brumm i megasaurus” – Daniel Napp, wydawnictwo Bona

Zdecydowanie wolę otaczać dzieci realistycznymi książkami, jednak podczas wizyty w bibliotece wpadł nam w ręce Pan Brumm. Mojego syna bardzo zaciekawiła historia, która opowiadała o wykopaliskach i wzięliśmy ją do domu. Historia jest ciekawa i niezbyt długa (nawet dwulatka prawie wysiedzi do końca czytania).

Jednak w tej książce jest kilka rzeczy, które mi się nie podobają. Zwierzęta są niemiłe, chciwe i kłamią. To nie są wartości, które chce przekazywać moim dzieciom, dlatego sama nie kupiłabym tej książki i nie napiszę tutaj “POLECAM”.
Miło było kilka razy ją przeczytać, ale nie kupię jej do naszej domowej biblioteczki.

Uff, to już wszystkie nasze książki. Na oku mam jeszcze “Dinosaurium”, ale czuję że to co mamy w zupełności nam teraz starcza i pomyślę o tym, jeśli kiedyś w przyszłości temat dinozaurów do nas wróci.

W kolejnym wpisie pokaże nasze dinozaurowe zabawy – wykopaliska, układanki i inne ciekawe wybuchowe eksperymenty.

Join the Conversation

4 Comments

Leave a comment
Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *