Muzykowanie w domu jest bardzo przyjemną formą wspólnego spędzania czasu z dzieckiem, która przy okazji wpływa na jego rozwój. Zauważyłam jednak, że najbardziej popularne instrumenty perkusyjne po pewnym czasie przestają być dla dzieci atrakcyjne. W dzisiejszym wpisie zamieściłam instrumenty, które są rzadko spotykane i mają ciekawe brzmienie, przez co dzieci chętnie na nich grają!
Sama do niedawna w swoim zbiorze posiadałam tylko te instrumenty:
Opisałam je dokładnie w tym wpisie : LINK . To jest bardzo fajny zbiór na początek, ale po jakimś czasie okazał się być po prostu nudny. Nie można wykombinować zbyt wielu brzmień na tych kilku instrumentach i technika gry jest dosyć mocno ograniczona. Odkąd mamy zestaw zróżnicowanych instrumentów, moje dzieci często same proszą, żebyśmy pograli i sprawia nam to wielką frajdę.
Wykorzystuję też te instrumenty podczas prowadzenia zajęć z rytmiki i na każdej lekcji dzieci dopominają się, kiedy będziemy w końcu grać! Dzieciaki naprawdę lubią tworzyć muzykę, wystarczy dać im do tego dobre narzędzia.
Zdecydowaną większość prezentowanych przeze mnie instrumentów możecie kupić w internecie, np. na allegro lub w sklepach muzycznych. Warto przywozić instrumenty z zagranicznych podróży, kilka razy tak zrobiłam i jestem bardzo zadowolona!
Kalimba
Kiedy pierwszy raz usłyszałam brzmienie Kalimby, siedziałam jak oczarowana! Posłuchajcie:
Żeby nauczyć się na niej grać nie trzeba być muzykiem, ani mieć jakiś nadzwyczajnych umiejętności. Wystarczą sprawne kciuki i nawet kilku latek jest w stanie tworzyć własne kompozycje. Niezależnie od tego w jakiej kolejności będziemy dotykać metalowe blaszki, melodia będzie ładnie brzmieć 🙂
Ja mam najtańszą z allegro i nie polecam! Brzmi kiepsko i ułamał mi się jeden języczek. Warto zainwestować około 200 złotych lub więcej i cieszyć się pięknym brzmieniem.
Odmiany bębenków
Bębenek
Kupiłam ten bębenek za kilka złotych na targu w Maroko. Membrana zrobiona jest z prawdziwej skóry i ma bardzo ładny dźwięk.
Bębenek burzowy
To jest sztos! Każdy komu pokazuję ten instrument na początku jest w lekkim szoku. Naprawdę brzmi jak burza.
Tutaj pan robi recenzję i można posłuchać jak brzmi:
Grzechotka wiklinowa, grzechotka drewniana i shaker metalowy.
Każda z nich ma inny dźwięk i trochę inną technikę grania. Mają ciekawy kształt i zrobione są z interesujących materiałów – dostarczają dziecku wrażeń sensorycznych. Kiedy zwykłe grzechotki się znudzą, można sięgnąć po takie 🙂
Guiro
Guiro duże
Moje dzieci uwielbiają ten instrument. Być może dlatego, że jest największy ze wszystkich i można grać na nim za równo jak na bębenku, jak i na tarce.
Guiro dwutonowe
Można je wygodnie chwycić w rękę i za pomocą pałeczki wydobywać dźwięki przez uderzanie, bądź tarcie. Na tym guiro jesteśmy w stanie zagrać dwie różne wysokości dźwięku.
Pudełko akustyczne
Pudełko akustyczne
Ma podobną budowę do guiro, ale jest uboższe o funkcję tarcia. Dla mnie jest to jeden z ulubionych instrumentów. Mogę na nim grać dwie wysokości dźwięków i kombinować z rytmem. Na zdjęciu widać pudełka akustyczne dwutonowe, ale można spotkać też jednotonowe.
“Klekotki”
Kastaniety na rączce
Są głośne i żeby zagrały, to trzeba naprawdę mocno machać. Przez to dźwięki są grane szybko i efektownie.
Bębenek z kulkami
Dzieci znajdują różne techniki gry na tym bębenku. Można grać pałeczką, palcem, albo po prostu szybko obracać rączkę trzymając ją w dłoniach.
Kastaniety
W porównaniu do kastanietów na rączce, na tym instrumencie możemy zagrać dźwięki precyzyjnie. Żeby wydobyć dźwięk trzeba mieć niezłą koordynację w dłoni i dla dzieci jest to często wyzwanie. Bardzo fajne ćwiczenie motoryki małej!
Klawesy
Czyli po prostu dwa takie same kawałki drewna. Same w sobie nie są zbyt atrakcyjne, ale kiedy uderzamy nimi o różne przedmioty to gra robi się ciekawsza. Poza tym możemy wymyślać różne sekwencje ruchowe z wykorzystaniem tego instrumentu.
Pałeczki chińskie
Jest to bardziej subtelna i tańsza wersja klawesów. Zagrać możemy nawet na ścianie i nie musimy bać się, że ją uszkodzimy. Bardzo lubię wykorzystywać je w pracy i przy muzykowaniu.
Bum bum rurki
To propozycja dla trochę starszych dzieci (myślę, że 5+). Mając taki podstawowy zestaw możemy zagrać wiele znanych piosenek. Do grania można zaangażować więcej osób i robi się świetna zabawa w grupie. Przy okazji jest to naprawdę wyzwanie, żeby uderzyć rurką w odpowiednim momencie. Wymaga to skupienia i zaangażowania.
To zabawa nie tylko dla dzieci! Dorośli też mają niezłą frajdę.
Dobrze jest stworzyć dziecku bogate środowisko do rozwoju muzycznego, ponieważ wtedy ma więcej możliwości doświadczania i tworzenia muzyki. To wcale nie znaczy, że musimy od razu kupić wszystkie te instrumenty – część z nich możemy spokojnie wykonać samemu w domu 🙂
P.S. Jakiś czas temu napisałam też wpis o zestawie instrumentów, który możesz kupić za mniej niż 10 złotych. Możesz go zobaczyć tutaj: LINK
